hmmm myślę
patrzę na rozkład i zastanawiam się którym autobusem stąd zwiać
bo w nocy mało histerii nie dostałam
długo leżałam i nie mogłam spać i zaczęłam się jakoś bać dziwnie tych ciemności:/
myślalam że jest koło 1 i spojżałam na zegarek w komórce i była 4.11 :/
więc pomyślałam że już nie zasnę
i pójdę obejżec wschód słońca
i zasnęłam...
.Gonia.
0 komentarze:
Prześlij komentarz