Zmienność chwili...

...jest imponująca. Koło 3:30 powoli zdajesz sobie sprawę z tego, że czasu jest coraz mniej.. po czym dajesz sobie spokój. Następnie co? A no właśnie do tego jeszcze nie doszedłem. Ponoć nie ma się czym martwić, nie ma powodów do smutku. Piękna muzyka? Raczej muzyka z uczuciem, rytmem. Niebezpieczna.

Przerwanie, bałagan - normalka jak chcesz coś poukładać. Normalka jak masz nieporządek? Normalka, że pojawia się niezliczona ilość rzeczy, spraw, które przeszkadzają. Normalka. Znowu przerwa. Ehh.

Jak to u Ciebie zazwyczaj wygląda? A zdziw się. U mnie nie ma zazwyczaj.

0 komentarze:

Prześlij komentarz