A few months after

Tak, po paru miesiącach coś błysnęło, tak niesamowicie i co najważniejsze dogłębnie. Nie ma jak poczuć, że coś tam jest głęboko na dnie, w środku, a być może po prostu jest. Niemniej jednak to tylko kruche uczucie będące chwilą ulotną, jak mgła. Wśród chwil bywają też te nieco dłuższe. Niektórzy narzekają, że te dłuższe szczycą się inną właściwością mgły... Mgła bowiem oprócz swej ulotności potrafi również zawisnąć i skryć wszystko co do tej pory było niezwykle wyraźne i oczywiste. Taka kolej rzeczy prowadzi do zagubienia. I tu ciekawostka, niektórzy w takiej sytuacji nie gubią się, a odnajdują, ale to już zależy od charakteru i osobowości. [...]

0 komentarze:

Prześlij komentarz