Zima


Czasami człowiek zdaje Sobie sprawę z tego, iż nie doznał jeszcze uczucia spokoju jakie sprawia obserwowanie spadających leniwie z nieba płatków śniegu w samym środku właśnie panującej zimy. Zgniłozielony trawnik ogrodu otaczającego mój dom został spowity cieniutką warstwą śnieżynek, co przypomniało mi w jak powierzchowny sposób odbieram tegoroczną zimę. Doświadczenie to postanowiłem spisać na przyszłość, by następnym razem nie popełnić tego samego błędu.

"- Benek, no daj łyka, - poprosił Zdzisław - suszi mnie.
- Zdzichu, ogarnij się - odparł Beniamin, wyciągając z kieszeni do połowy wypitą butelkę z bliżej nieokreśloną zawartością koloru czerwonego - dopiero jedenasta rano a Ty już byś się chciał nawalić."


Niniejszym tegoroczny obowiązek blogowania uważam za spełniony!

1 komentarze:

KouKi pisze...

Zginiesz z rąk żab, które pojawiają się i znikają bez końca!

Prześlij komentarz